Brzmi poważnie ten tytuł. Bo to poważne. Zuza jest mała i trza ją nauczyć Fszystkiego. Już coś tam umi. Na przykład spać w łóżku tak, by bardzo przeszkadzać Dużym. Albo umi pukać w okno, jeszcze nie wie po co, ale puka, bo ja tak robię jak chcę wyjść.
No i byśmy chcieli, żeby się wyleczyła, wypiękniała i żeby ją dobrzy Duzi jacyś pokochali na zawsze, No. Rozczuliłem się. Ona jest taka mała i taka czarna, ja żem też taki był. Dużo teraz takich Zuz jest. Mniejszych nawet. Niech im się uda.
A tu Wam pokażę jak moja Zuza bawi się na moim drapaku:
oraz jak ukradła jogurt:
oraz jak się z Kefirem niby kumpluje.
Weźmie ją ktoś, jak ja Fszystkiego nauczę?
Reklamy
Morfeuszku Kochany, jak Ty ją wszystkiego nauczysz to się po nią będą kolejki ustawiały 😉
Bardzo ohydna Ohydka. Morf, ucz ją szybko wszystkiego i niech ją szybko ktoś zabiera.
Klakier
Wyjątkowo piękna jak na Ohydkę! I jaka zdolna – nie narobi się Morf 🙂
W takiej ślicznej Zuzi zakochać się ktoś musi 🙂
a nie wiem czy skumaliście – Morf pisze -„moja Zuza” 😉