modny cykl metamorfozy, może kto widział na fejsie a jak kto nie widział, niech paczy:
tak zaczynał Bogdan, a najpierw to wcale nie chodził
a potem dostał dywan:
ale i bez dywanu zaczął człapać:
wróciła ochota na zabawy i zaczął wierzgać słabymi łapkami:
to nabiera chłop tempa:
aż w końcu zdobył szczyt – kanapy 🙂
a Zuzanna pokazuje swój intelektualny rozwój tu:
chcę Wam poza tym zwrócić uwagę, że ja też jestem wjelce git i mje się cukierasy kończą i cierpliwość do gwiazdorzenia Bogdana też mje się kończy. Może się zachwycicie mnom?
kefirimorfeusz.wordpress.com 
Jak tak patrzę na Bogdana i jego osiągnięcia, to zaczynam wierzyć, że przy dobrym wsparciu, cierpliwości i wytrwałości można czynić cuda. Ślicznie! Gratuluję Bogdanie 🙂
a mje też?
my se zawsze najpierw na Ciebie Miszczu paczymy 😉 Twoje wierne fanki – Lilka i Gina
no ale z drugiej strony – wielkie brawa dla Bogdana – widać, że czerpie inspirację z mistrza czyli Ciebie
dobrze dobrze, wreszcie jest i co o mje! Dzięki Baby!
Morf, a kiedy będzie film z Tobą w roli głównej?
No, właśnie. My byśmy sie Tobą, Morfie, zachwycali [jeszcze bardziej niż teraz ] ale nie ma filmiku z Tobą..
Ależ Morfie, przecież to oczywiste że TY jesteś poza wszelką konkurencją.
Fantastyczna ta przemiana Bogdana, aż serducho rośnie jak się patrzy na jego postępy. Zuzanna już nie tylko tusta, ale i inteligentna, a Morf… no cóż, ciągle i nieustająco najwspanialszy 😀
Morf.Miszczu niedościgniony ja się Tobą nieustannie zachwycam.Jesteś Kot nad Koty,po prostu fenomen.No i cały czas czekam na Twój,bez wątpienia,bestseller czyli ksionżke z wpisów na blogu.To będzie wyjątkowy hit pisarski,jestem tego pewna Miszczu.No,ale dziś należy się pochwała i Bogdanowi,dzielne z Niego kocisko.I pięknie prezentuje się na kanapie,na którą sam się wdrapał.Wiadomo,że Ty jednak jesteś najważniejszy i przede wszystkim na Tobie skupia się uwaga nas,czytających perełki Twojego talentu na blogu.Jesteś git Kot.Powaga,że zacytuję klasyka Morfa.
to mje się podoba, mje serce rośnie od takiego słowa!
😀
To o Tobie Morfie zawsze jest, nawet jak Cię nie widać to jesteś; Twój Bogdan to tak się rozwija żeby za Tobą nadążyć, pięknie chodzi.
Dokumentacja krok po kroku 🙂
Ty Morfie, jesteś Inspiracją, stabilizatorem klimatu i nastroju.